Jeśli zdarzyło Ci się oglądać filmiki, w których popularni streamerzy pokazują swoje studia nagrań, być może kojarzysz, jak mniej więcej wygląda green screen. Tego typu narzędzia stosuje się nie tylko podczas nadawania na żywo, ale także między innymi w fotografii czy w przemyśle filmowym. Dowiedz się, jak dokładnie działa ta technologia – i w jaki sposób może Ci się ona przydać, jeśli jesteś streamerem, czy to amatorem, czy profesjonalistą!
Jak działa green screen?
Green screen to w wolnym tłumaczeniu zielone tło, czyli nic innego, jak specjalny materiał (bądź pomalowana ściana) ustawiony za plecami streamera podczas nagrywania. Z uwagi na to, że ma ono w całości taką samą, wyraźnie odcinającą się od otoczenia barwę, można łatwo usunąć je w procesie post produkcji lub zastąpić innym obrazem (statycznym lub animowanym).
Nie bez powodu stawia się właśnie na kolor zielony. Nie zlewa się on z żadnym odcieniem skóry, w zdecydowanej większości przypadków nie pokrywa się też z kolorem włosów. Dlatego też nie ma problemu z precyzyjnym usunięciem całego tła i pozostawieniem twarzy i korpusu człowieka w stanie nienaruszonym, bez żadnych zniekształceń.
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby pozostawić na widoku także inne elementy otoczenia, a nie tylko ciało, takie jak choćby jakieś ozdoby czy gadżety. Ważne tylko, aby nie były zielone, bowiem elementy w takim odcieniu będą usuwane lub zastępowane wybranym obrazem, tak, jak samo zielone tło.
Jeśli koniecznie musimy mieć w kadrze coś zielonego, to jest jeszcze inna opcja, a mianowicie ekran niebieski. Działa on na takiej samej zasadzie, jak green screen. Jest mniej popularny w streamingu, ale też może skutecznie posłużyć do usunięcia tła, a do tego nie zleje się z zielonymi obiektami (w tym przypadku z kolei nie będziemy mogli jednak używać elementów niebieskich).
Dlaczego zielone tło przydaje się streamerom?
Bardzo wielu streamerów decyduje się na umieszczenie w oknie transmisji nie tylko widoku gry, ale też podglądu ze swojej kamerki (tu przeczytasz o tym, jak optymalnie ustawić taką kamerkę). Problem jednak w tym, że oprócz górnej części ciała na obrazie będzie widoczne także to, co znajduje się za plecami streamera (ściana, półki i inne obiekty). Takie tło nic nie wnosi, a zajmuje cenne miejsce na ekranie, a w niektórych przypadkach może także po prostu kiepsko wyglądać.
Green screen pozwala całkowicie pozbyć się niepotrzebnego tła w bardzo naturalny sposób – nie ma mowy o żadnej obwódce wokół ciała streamera czy pozostałościach po obiektach znajdujących się za jego plecami. Masz do wyboru dwie opcje: możesz sprawić, że widoczne będzie tylko Twoje ciało i fotel, a reszta tła będzie przezroczysta, bądź też podłożyć „za siebie” wybraną grafikę.
Ta pierwsza opcja pozwala zaoszczędzić więcej miejsca, więc jest bardzo lubiana przez streamerów nadających gry. Z kolei na ustawianie własnego tła często decydują się YouTuberzy bądź osoby, które streamują pogawędki (a więc nie ma mowy o zasłanianiu gry obrazem z kamerki) i chcą, aby ich tło było jak najbardziej atrakcyjne wizualnie.
Zielone tło występuje w bardzo różnorodnych formach. Ciekawą opcją dla początkujących streamerów jest polipropylen – to tani materiał, a do tego bardzo łatwo dostępny. Jego minusem jest jednak to, że stosunkowo trudno jest go równomiernie naświetlić.
Drugim popularnym rozwiązaniem jest karton, musi to jednak koniecznie być karton wysokiej jakości, który nie będzie odbijał światła (co wywołałoby oślepiający, brzydki efekt). Dobre tła kartonowe znacznie łatwiej jest poprawnie doświetlić niż polipropylenowe, więc nieźle sprawdzają się u streamerów.
Tło gnieciuch to z kolei tło tekstylne, które wyróżnia się możliwością łatwego transportu i zwijania na czas, w którym nie nagrywamy (co przyda się przede wszystkim początkującym streamerom, którzy nie mają oddzielnego studia nagraniowego, a na przykład nadają ze swojej sypialni).
Wśród pozostałych rodzajów green screenów można wymienić tło typu blenda (tło bardzo mobilne, lepsze do nagrań w plenerze niż w stałym studiu nagraniowym), a także dość drogie, ale dające świetne efekty wizualne tło winylowe.
Ostatnia opcja, którą warto omówić, to specjalna farba video-green. Jest to jednak znacznie bardziej ekstremalne rozwiązanie niż inne wymienione powyżej, bo takiego green screena nie da się łatwo złożyć czy przesunąć – żeby się go pozbyć, trzeba po prostu pomalować od nowa ścianę na inny kolor. Nie możesz też wziąć go ze sobą, jeśli będziesz się przeprowadzać.
Co warto wiedzieć, kiedy już zdecydujesz się na green screen?
Załóżmy, że masz już przygotowany green screen, czy to w formie płachty, farby na ścianie czy dowolnej innej. Powinien się on znajdować za Twoim fotelem. Zadbaj o to, aby w kadrze nie znajdowało się nic innego niż to, co chcesz pokazać widzom – w przypadku streamerów będzie to z reguły po prostu górna partia Twojego ciała i fotel, a także green screen.
Zanim jednak przejdziesz do usuwania tła z obrazu z kamerki podczas transmisji, musisz zadbać o to, aby Twoje zielone tło było dobrze i równo oświetlone. Jeśli na przykład na część tła będzie padać wyraźny cień, to różnego rodzaju narzędziom ciężej będzie precyzyjnie pozbyć się jego całości. Żeby uzyskać optymalny efekt, całe tło powinno mieć dokładnie taką samą barwę.
Jaki program do usuwania tła wybrać?
Do usuwania tła możesz wykorzystać naprawdę wiele programów. Wśród narzędzi, które mają taką funkcję, można wyróżnić takie klasyki, jak iMovie czy Windows Movie Maker. Nie są to jednak najlepsze opcje dla streamerów.
W przypadku nadawania na żywo tło musi być usuwane w czasie rzeczywistym, a nie podczas montażu. Taką możliwość oferuje między innymi Open Broadcasting Software, czyli OBS – program szalenie popularny zarówno wśród streamerów-amatorów, jak i znanych na całym świecie profesjonalistów. Podobną funkcję znajdziesz również choćby w programie XSplit Gamecaster. W zależności od programu korzystanie z niej może wyglądać nieco inaczej, ale wbrew pozorom nie jest to zbyt skomplikowane.
Zazwyczaj cały proces sprowadza się do dodania źródła wideo, a następnie znalezienia ustawień chroma key (tła chromatycznego). Następnie wystarczy przesuwać suwaki tak długo, aż uda się uzyskać optymalny efekt i tło całkowicie zniknie. Nie da się wskazać jednych, uniwersalnych ustawień dla każdego w tej kwestii, ponieważ dużo tutaj zależy m.in. od Twojego oświetlenia.
Jak widać, chociaż green screen może brzmieć jak coś bardzo profesjonalnego i trudnego do wykorzystania przez amatorów, to w rzeczywistości wygląda to nieco inaczej. Jeśli chcesz, aby Twój stream wyglądał bardziej fachowo, zdecydowanie warto w niego zainwestować. Tylko pamiętaj: nie załóż przypadkiem zielonej koszulki czy czapki podczas nagrywania, ponieważ stanie się ona niewidzialna!
